• Autor: Kinga Kościelniak
Mam umowę-zlecenie ze studentką. Zleceniobiorca naruszył obowiązki sprzedawcy. Pracownica naraziła na szkodę pracodawcę. Nie pilnowała miejsca pracy, kiedy klienci byli w sklepie, a ona w tym czasie siedziała na zapleczu. Klienci są jej znajomymi. Jak nałożyć karę na taką osobę za straty z powodu kradzieży za jej zgodą?
W myśl art. 415 Kodeksu cywilnego „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Zgodnie z art. 471 „dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi”.
Nałożenie kary porządkowej może odbyć się jedynie w relacji pracownik–pracodawca. Oznacza to, że nie można nałożyć kary porządkowej na osobę zatrudnioną na umowę-zlecenie – chyba, że taka możliwość jest wprost zapisana w umowie. Warto zastanowić się, czy chciałaby Pani na przyszłość zawrzeć takie regulacje w umowie-zlecenia. Odpowiedzialność zleceniobiorcy znacznie różni się od odpowiedzialności pracownika. Zleceniobiorca nie podlega ochronie na podstawie przepisów Kodeksu pracy.
Umowa-zlecenia jaka została zawarta w niniejszej sprawie należy do kategorii umów starannego działania. Istotą bowiem tej umowy jest sumienne i odpowiedzialne działanie zleceniobiorcy w trakcie trwania całego zobowiązania.
Kwestia odpowiedzialności zleceniobiorcy powinna być w uregulowana w umowie. To zleceniodawca oraz zleceniobiorca decydują o zakresie, w jakim dana strona umowy będzie ponosiła odpowiedzialność za powstałą szkodę w ramach wykonywania zleconego zadania. W tym przypadku strony w niniejszej umowie nie określiły szczegółowo tychże zasad odpowiedzialności. W związku z tym odpowiedzialność zleceniobiorcy kształtują odpowiednie przepisy Kodeksu cywilnego, tj. art. 415 oraz art. 471 z tytułu odszkodowania w związku z art. 2 § 1 i 2 umowy, którą Pani przesłała.
Zleceniobiorca może ponosić odpowiedzialność za zawinione działanie na podstawie art. 415 oraz za nienależyte wykonanie umowy na podstawie art. 471. Na podstawie tych przepisów może domagać się Pani odszkodowania za działania/zaniechania, których dopuścił się zleceniobiorca. Czyli słowem wyjaśnienia nałożyć na zleceniobiorcę „karę porządkową”, poprawnie prawnie będzie się nazywało domaganiem „odszkodowania” od zleceniobiorcy.
Może Pani obciążyć zleceniobiorcę kosztami naprawienia szkody w pełnej wysokości na podstawie art. 415, jeżeli szkoda powstała z winy zleceniobiorcy. Zgodnie z tym przepisem „kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia”. Warunkiem poniesienia odpowiedzialności zleceniobiorcy za szkodę jest wystąpienie trzech jej przesłanek: winy zleceniobiorcy, szkody w określonej wysokości oraz tzw. adekwatnego związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy winą a szkodą. I w związku z tym można sporządzić do zleceniobiorcy wezwanie do zapłaty z tytułu odszkodowania. W przypadku gdy zleceniobiorca odmówi dobrowolnej zapłaty odszkodowania, warunkiem zasądzenia odszkodowania od zleceniobiorcy będzie wykazanie wszystkich przesłanek odpowiedzialności.
Następnie na gruncie przepisów Kodeksu cywilnego i zawartej umowy zlecenie można zastosować art. 471 Kodeksu cywilnego, który reguluje kwestię odpowiedzialności odszkodowawczej zleceniobiorcy w sytuacji, gdy doszło do niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania z powodu okoliczności, za które jest on odpowiedzialny. Pojęcie kontraktowej odpowiedzialności odszkodowawczej oznacza wszystkie negatywne skutki, które wynikają dla zleceniobiorcy z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Zleceniobiorca naruszył obowiązki wynikające z art. 2 § 1 umowy-zlecenia. Naraził na szkodę zleceniodawcę przez to, że nie pilnował miejsca wykonywania zlecenia, podczas gdy klienci znajdowali się na sklepie, tj. winien wykonać powierzone prace z należytą starannością – obsługa klientów. Zamiast tego zleceniobiorca w tym czasie przebywał na zapleczu bez uzasadnionej przyczyny. Niniejsza postawa zleceniobiorcy nienależyte wykonanie zobowiązania wynikającego z umowy zlecenie spowodowało kradzieże w miejscu zlecenia. Zasady odpowiedzialności uregulowane w tym przepisie odnoszą się do wszystkich rodzajów zobowiązań, niezależnie od tego, jakie było źródło ich powstania.
Treść powyższych regulacji art. 415 oraz art. 471 Kodeksu cywilnego oznacza, że zleceniobiorca obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. Co do zasady zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną przez siebie szkodę w całości.
Aby przypisać odpowiedzialność zleceniobiorcy, niezbędne jest wykazanie przez zleceniodawcę związku przyczynowo-skutkowego pomiędzy zachowaniem zleceniobiorcy a powstałą szkodą. W tym względzie to na zleceniodawcy, ciąży udowodnienie, że zachowanie zleceniobiorcy spowodowało powstanie szkody i było związane z warunkami umowy. Zleceniodawca musi ten fakt wykazać, aby ubiegać się o odszkodowanie.
Zapewne postawa zleceniobiorcy może być taka, że będzie twierdzić, że jego zachowanie nie było zawinione w ogóle lub że nie tylko on przyczynił się do powstania szkody. Ewentualnie zleceniodawca będzie mógł rozważyć, czy w związku ze stanowiskiem zleceniobiorcy można zmniejszyć zakres jego odpowiedzialności w zdarzeniu, kradzieżach.[PRZYCISK_4]
Reasumując, w pierwszej kolejności zakres odpowiedzialności zleceniobiorcy za szkodę powinien być uregulowany w umowie. Jeśli te kwestie nie są uregulowane w umowie tak jak w tym przypadku, to wtedy stosujemy ogólne przepisy prawa cywilnego. Można przedyskutować tę kwestię i na przyszłość zawrzeć w umowie-zlecenie zakres odpowiedzialności zleceniobiorcy oraz zawrzeć karę umowną.
W oparciu o art. 415 oraz art. 471 Kodeksu cywilnego związku z art. 2 § 1 i 2 umowy należy wystosować do zleceniobiorcy pismo wezwanie do zapłaty z tytułu odszkodowania opisując w nim zdarzenie, na podstawie którego poniosła Pani szkodę. Jak wyżej w rozważaniach wskazano, co do zasady zleceniobiorca ponosi odpowiedzialność za wyrządzoną przez siebie szkodę w całości. To znaczy, że mogłaby Pani policzyć konkretnie, ile towaru zostało skradzionego – najlepiej mając dowody na skradzione poszczególne towary. Zleceniobiorcę można obciążyć w całości za szkodę. Natomiast jeżeli braki towaru wyceniłaby Pani np. na kwotę 2000 zł, a nie chciałaby Pani tak wysoką kwotą obciążać zleceniobiorcy, to można wskazać kwotę niższą, ale równie dolegliwą dla zleceniobiorcy. To znaczy można ustalić wysokość odszkodowania na poziomie niższym (ale kwota ta w całości zaspokajałaby Pani roszczenie), mając na uwadze wynagrodzenie zleceniobiorcy w wysokości minimalnej kwoty, ustalić ją na poziomie od 10% do 30% miesięcznego wynagrodzenia zleceniobiorcy. Odszkodowanie na takim poziomie stanowiłoby dolegliwą sankcję proporcjonalną do rodzaju i stopnia naruszenia prawa.
Na marginesie pragnę zaznaczyć, że powinna mieć Pani świadomość, iż jeżeli stosunek prawny pomiędzy Panią a zleceniobiorcą ma jednak charakter stosunku pracy, to zleceniobiorca–pracownik może skorzystać z ograniczenia swojej odpowiedzialności wynikającej z Kodeksu pracy. Tak wskazuje art. 22 § 11 Kodeksu pracy – „zatrudnienie na warunkach typowych dla stosunku pracy jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy”. Jeśli sprawa znalazła swój bieg w sądzie, to zleceniobiorca może bronić się zarzutem, iż pozostaje faktycznie w stosunku pracy.[PRZYCISK_5]
Pan Jan, zatrudniony na umowę-zlecenie jako osoba odpowiedzialna za pilnowanie sklepu, nie wykonał swojego obowiązku i podczas jego zmiany doszło do kradzieży. Właściciel sklepu może żądać odszkodowania od Pana Jana na podstawie art. 471 Kodeksu cywilnego, ponieważ niewykonanie zlecenia nastąpiło z winy zleceniobiorcy.
Pani Anna podpisała umowę-zlecenie na prowadzenie kampanii marketingowej dla firmy. Niestety, nie dotrzymała terminów ani nie dostarczyła wymaganych materiałów, co spowodowało stratę klientów. Firma może domagać się odszkodowania na podstawie art. 471 Kodeksu cywilnego za niewłaściwe wykonanie zobowiązania.
Pan Marek pracował na umowę-zlecenie przy konserwacji maszyn w fabryce. Z powodu jego zaniedbania jedna z maszyn uległa awarii, co spowodowało kosztowne naprawy i przestój w produkcji. Pracodawca może obciążyć pana Marka kosztami naprawy na podstawie art. 415 Kodeksu cywilnego, ponieważ szkoda powstała z jego winy.
Odpowiedzialność zleceniobiorcy za wyrządzoną szkodę różni się od odpowiedzialności pracownika i jest regulowana głównie przez Kodeks cywilny, a nie przez Kodeks pracy. W przypadku niewykonania lub nienależytego wykonania umowy zlecenia, zleceniobiorca może być zobowiązany do naprawienia szkody na podstawie art. 415 (odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną z własnej winy) oraz art. 471 (odszkodowanie za niewykonanie lub nienależyte wykonanie zobowiązania). W umowie-zlecenia warto określić zasady odpowiedzialności i ewentualne kary, ponieważ w przeciwnym razie obowiązują ogólne przepisy prawa cywilnego.
Jeśli zatrudniasz pracowników na umowy zlecenia i chcesz zabezpieczyć swoje interesy, skorzystaj z naszych profesjonalnych porad prawnych. Pomagamy w precyzyjnym określeniu zasad odpowiedzialności zleceniobiorcy, sporządzaniu umów uwzględniających potencjalne kary oraz odszkodowania, a także w rozwiązywaniu sporów związanych z niewykonaniem lub nienależytym wykonaniem zlecenia. Nasze doświadczenie i znajomość przepisów Kodeksu cywilnego pozwolą Ci skutecznie chronić swoją firmę przed ryzykiem finansowym i prawnym. Skontaktuj się z nami, stosując poniższy formularz.
1. Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. - Kodeks cywilny - Dz.U. 1964 nr 16 poz. 93
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy