• Autor: Marta Handzlik
W dniu 30 lipca 2015 r. otrzymałam wypowiedzenie ze skutkiem na 30.10.2015 r. W okresie wypowiedzenia dowiedziałam się, że jestem w ciąży i aktualnie przebywam na zwolnieniu lekarskim. W międzyczasie znalazłam pracę i w dniu 28 września 2015 r. podpisałam umowę o pracę na czas nieokreślony, którą podejmuję z dniem 1 listopada 2015 r. Trochę to niezręczna sytuacja, bo wcale nie mam pewności, że w dniu 1 listopada nie będę dalej na zwolnieniu lekarskim i może się zdarzyć, że do pracy nie pójdę. Czy to oznacza, że zawarta przeze mnie umowa jest nieważna? A może nowy pracodawca, gdy dowie się, że jestem w ciąży, umowę mi wypowie? Czy w tej sytuacji zostanę pozbawiona zasiłku chorobowego i stanę się osoba bezrobotną pozbawioną w przyszłości jakichkolwiek świadczeń, w tym zasiłku macierzyńskiego?
Zgodnie z art. 26 ustawy Kodeks pracy stosunek pracy nawiązuje się w terminie określonym w umowie jako dzień rozpoczęcia pracy, a jeżeli terminu tego nie określono – w dniu zawarcia umowy.
Przystąpienie pracownika do pracy nie jest zdarzeniem koniecznym do powstania stosunku pracy zgodnie z dyspozycją komentowanego przepisu. Od dnia wskazanego w umowie o pracę (bądź od daty tej umowy) strony obowiązane są do wykonywania wzajemnych obowiązków oraz przysługują im uprawnienia określone w umowie o pracę.
Tak wiec nawet jeśli w dniu 1 listopada będzie Pani niezdolna do pracy z powodu choroby, stosunek pracy nie zostanie uznany za nieważny. Umowa podpisana jest ważna i wiążąca Panią i pracodawcę niezależnie od tego, czy Pani pracę w określonym dniu rozpocznie, czy też nie.
Zobacz też: Podpisanie umowy o pracę na zwolnieniu lekarskim
Zgodnie z art. 177 pracodawca nie może wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę w okresie ciąży, a także w okresie urlopu macierzyńskiego pracownicy, chyba że zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia z jej winy i reprezentująca pracownicę zakładowa organizacja związkowa wyraziła zgodę na rozwiązanie umowy.
Oznacza to, że choćby nowy pracodawca chciał – nie może Pani zwolnić, gdy jest Pani w ciąży, a potem przebywa na urlopie macierzyńskim. Nie wręczy więc Pani wypowiedzenia, chyba że dojdzie do likwidacji pracodawcy (albo upadłości).
W związku z tym, że między jednym stosunkiem pracy a drugim nie było przerwy w ubezpieczeniu, ma Pani prawo do zasiłku chorobowego przez okres 182 dni (z tytułu ciąży 270). Po urodzeniu dziecka z racji pozostawania w stosunku pracy otrzyma Pani urlop macierzyński.
Słowem – nie ma znaczenia, czy stawi się Pani do pracy, czy też nie – jest Pani chroniona przed rozwiązaniem stosunku pracy do końca urlopu macierzyńskiego (bądź rodzicielskiego, jeśli się Pani na niego zdecyduje).
Jednocześnie chciałam poinformować, że może Pani złożyć do swojego dotychczasowego pracodawcy wniosek o wycofanie wypowiedzenia w związku z ciążą. W takiej sytuacji pierwsza umowa o prace będzie nadal trwać i będzie Pani otrzymywać świadczenia z tytułu choroby i macierzyństwa z dwóch stosunków pracy.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marta Handzlik
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalizuje się w prawie oświatowym i prawie pracy. Jest praktykującym prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i byłym pracownikiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorką książki Finanse w oświacie. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach, a także licznych artykułów, aktualności i komentarzy.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy