• Autor: Marek Gola
Czy podwładny musi wykonać polecenie przełożonego, jeśli przełożony nie przekazał mu tego polecenia osobiście (słownie, pisemnie lub telefonicznie), tylko za pośrednictwem osoby trzeciej?
Podstawę prawną niniejszej opinii stanowią przepisy Kodeksu pracy (K.p.).
Istotna w tej sprawie jest treść przepisu art. 100 § 1 K.p., zgodnie z którym – pracownik jest obowiązany wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonych, które dotyczą pracy, jeżeli nie są one sprzeczne z przepisami prawa lub umową o pracę.
W dalszej części tego artykułu ustawodawca stara się jedynie doprecyzować kolejne obowiązki pracownica względem pracodawcy. Stosownie do tego pracownik jest obowiązany w szczególności:
Bezspornym jest zatem, że pracownik winien nie tylko sumiennie i staranie wykonywać pracę, ale także wykonywać polecenia przełożonego. Kto jest dla kogo przełożonym, winno wynikać ze struktury organizacyjnej oraz pisemnego zakresu obowiązków, który każdy pracownik powinien otrzymać w chwili podpisania umowy o pracę. Nie każde jednak polecenie przełożonego trzeba wykonać. Obowiązek wykonania polecenia służbowego występuje, jeżeli po pierwsze polecenie służbowe dotyczy pracy, pod drugie jest zgodne z przepisami prawa pracy i po trzecie – jeżeli jest zgodne z umową o pracę.
Każde zatem polecenie służbowe przełożonego powinno być poddanie ocenie, czy znajduje swoje uzasadnienie w zakresie obowiązków pracownika (wynikających z pisemnego zakresu obowiązków). Konieczność wykonania innej pracy aniżeli wynikająca z zakresu obowiązków, owszem jest możliwa, ale tylko w wyjątkowych sytuacjach, jak te opisane w art. 42 § 4 K.p. oraz art. 81 § 3 K.p.
Polecenie podlega nadto badaniu pod kątem zgodności z prawem. Ocena taka ma jednak charakter indywidualny i uzależniona jest od zajmowanego stanowiska pracy. Jak podnosi się w literaturze „odmowa wykonania polecenia wiąże się z ryzykiem pracownika, że zostaną wobec niego zastosowane przez pracodawcę sankcje, a organ rozpoznający spór (sąd) podzieli punkt widzenia pracodawcy, a nie wnoszącego powództwo pracownika”. Stosownie do tezy wyrażonej przez Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 12 czerwca 1997 r., I PKN 211/97, OSNAPiUS 1998, nr 11, poz. 323: „bezprawna i świadoma odmowa wykonania polecenia, zagrażająca istotnym interesom pracodawcy, uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika (art. 52 § 1 pkt 1 k.p.)”.
W chwili obecnej zasadnym byłoby dokładne przeanalizowanie struktury organizacyjnej zakładu pracy i sprawdzenie, czy w Pana zakresie obowiązków nie jest wpisany inny pracownik, aniżeli przełożony, którego polecenia musi Pan wykonywać. W mojej ocenie, jeżeli polecenie zostało Panu przedstawione przez pracownika równego Panu, to zasadnym będzie ustalenie, czy przełożony miał obiektywną możliwość wydania takiego polecenia, w jakiej formie polecenia są wydawane w Pana zakładzie pracy, czy przełożony ma zwyczaj za każdym razem osobiście dawać polecenia służbowe podwładnym.
Nie ulega bowiem wątpliwości, iż Pana sytuacja będzie podlegała indywidualnej ocenie. Innymi słowy konieczne będzie ustalenie, czy każdy z Państwa – pracowników posiada urządzenie, z pomocą którego polecenie może być wydane, a które to polecenie będzie przypisane określonej osobie, jaki jest zwyczaj wydawania poleceń w zakładzie pracy.
Wydanie polecenia osobie trzeciej w tym celu, by przekazała to Panu, w mojej ocenie jest możliwe do zaakceptowania, ale tylko gdy taki zwyczaj w zakładzie pracy jest i ma Pan tego świadomość. Jeżeli powziął Pan wątpliwość co do treści polecenia służbowego, zasadnym było rozpytanie przełożonego co do jego prawdziwości. Nie ulega jednak wątpliwości, iż praktyka posługiwania się osobami trzecimi do przekazywania poleceń służbowych nie jest właściwa, albowiem może powstać wątpliwość, kto takie polecenie przekazuje i jaka jest rzeczywiście jego treść.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marek Gola
Radca prawny, doktorant w Katedrze Prawa Karnego Procesowego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego, zdał aplikację radcowską w Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Katowicach. Specjalizuje się w szczególności w prawie karnym materialnym i procesowym, bliskie jest mu też prawo pracy, prawo rodzinne oraz prawo handlowe. Udzielił już ponad 2000 porad prawnych, pomagając osobom pokrzywdzonym przez nieuczciwych pracodawców, a także tym, w których życie (nie zawsze słusznie) wtargnęła policja i prokuratura.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy