• Autor: Dorota Kriger
Jakiś czas temu podjęłam pracę w pewnej firmie. Pracodawca obiecał mi umowę z datą 1.01r., mimo że rozpoczęłam pracę wcześniej. Jednakże do tej pory nie otrzymałam żadnej umowy. W międzyczasie dostałam lepszą propozycję pracy i zamierzam skorzystać z oferty. Czy obecny pracodawca może sprzeciwić się mojemu odejściu z pracy, choć żadnej umowy nie podpisałam? Czy może odmówić wypłaty wynagrodzenia?
Zasadniczo praca bez umowy skutkuje różnymi sankcjami dla pracodawcy oraz pracownika. Umowa o pracę, nawet jeśli do jej zawarcia doszło w formie ustnej, jest bowiem wiążąca dla obu stron. Kodeks pracy (w skrócie K.p.) w art. 29 § 2 narzuca pisemną formę zawarcia umowy o pracę. Przepis ten nakłada także na pracodawcę, który nie zawarł z pracownikiem umowy na piśmie, obowiązek pisemnego potwierdzenia ustaleń co do stron umowy, rodzaju umowy oraz jej warunków. Jeśli pracodawca nie wywiąże się z powyższego obowiązku – zgodnie z art. 281 K.p. – może zostać ukarany karą grzywny w kwocie między 1000 zł a 30 000 zł.
Ponadto pracodawca powinien mieć świadomość, że może zostać ukarany przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych czy urząd skarbowy w związku z niezrealizowaniem swoich obowiązków jako płatnika składek na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne lub podatków za tego pracownika.
Jednocześnie niepotwierdzenie warunków zatrudnienia na piśmie, zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1976 r. (sygn. akt I PZP 9/76), każe domniemywać, iż strony zawarły umowę o pracę na czas nieokreślony. Taka zawarta ustnie i niepotwierdzona na piśmie umowa wywołuje więc skutki znacznie szersze niż w przypadku prawidłowo zawartej umowy, co pod uwagę muszą brać obie strony umowy, czyli również Pani, gdyż świadcząc pracę bez umowy, zgodziła się Pani na wynikające z tego faktu konsekwencje. Godząc się na pracę bez umowy, skomplikowała sobie Pani m.in. dalsze kroki w kwestiach zawodowych, ponieważ obecnie obowiązuje Panią, zgodnie z przytoczonym wyżej wyrokiem, dwutygodniowy okres wypowiedzenia. Zwracam uwagę, iż w Polsce nie istnieje przymus pracy i może Pani zakończyć współpracę z obecnym pracodawcą nawet z dnia na dzień – oczywiście ponosząc tego pełne konsekwencje (np. pracodawca będzie mógł zadecydować o rozwiązaniu umowy bez wypowiedzenia z Pani winy). Jeśli obecnie jest Pani zdecydowana natychmiast zakończyć współpracę i zmienić pracę, należy o tym poinformować pracodawcę i rozwiązać umowę np. w drodze rozwiązania umowy bez wypowiedzenia (w związku z ciężkim naruszeniem podstawowych obowiązków pracodawcy względem Pani) lub zawierając porozumienie stron (art. 30 § 1 K.p.).
W zaistniałej sytuacji radzę skontaktować się z pracodawcą i zażądać przedstawienia pisemnej umowy obejmującej faktyczny okres zatrudnienia oraz wyrażenia zgody na rozwiązanie tej umowy w trybie porozumienia stron. W przypadku sprzeciwu ma Pani prawo skontaktować się z Państwową Inspekcją Pracy lub skierować sprawę przeciwko pracodawcy do sądu pracy. Pracodawca nie powinien utrudniać Pani możliwości podjęcia innego zatrudnienia, skoro sam nie dopełnił swoich obowiązków względem Pani. Jednocześnie żądanie przedstawienia umowy pisemnej pozwoli Pani skuteczniej wyegzekwować wynagrodzenie za czas przepracowany w okresie, w którym umowa nie była sporządzona, a obowiązywała.
Anna rozpoczęła pracę jako kelnerka w popularnej restauracji. Pracodawca zapewnił ją, że umowa zostanie podpisana po pierwszym miesiącu, jednak nigdy do tego nie doszło. Gdy Anna postanowiła odejść, szef odmówił jej wypłaty wynagrodzenia, twierdząc, że „nigdy tam nie pracowała”. Dopiero zgłoszenie sprawy do Państwowej Inspekcji Pracy oraz zebranie dowodów (wiadomości SMS, grafiki pracy, zeznania świadków) pozwoliło jej odzyskać należne pieniądze.
Tomasz podjął pracę w magazynie jako pomocnik. Choć pracował tam przez dwa miesiące, nigdy nie otrzymał na piśmie potwierdzenia warunków zatrudnienia. Kiedy znalazł lepiej płatną pracę i poinformował o odejściu, właściciel firmy zagroził mu, że „bez umowy nie ma żadnych praw”. Tomasz zwrócił się do sądu pracy, który uznał, że faktyczne wykonywanie obowiązków potwierdza istnienie stosunku pracy. W efekcie udało mu się wyegzekwować wynagrodzenie oraz odszkodowanie.
Katarzyna zaczęła pracę w biurze jako asystentka. Szef przekonywał ją, że „papierologia zajmuje czas” i umowa zostanie podpisana „w swoim czasie”. Po trzech miesiącach pracy zdecydowała się na zmianę zatrudnienia, ale w tym czasie zachorowała i trafiła do szpitala. Okazało się, że nie ma opłaconych składek na ubezpieczenie zdrowotne, co zmusiło ją do pokrycia kosztów leczenia z własnej kieszeni. Po konsultacji z prawnikiem skierowała sprawę do sądu, który nakazał byłemu pracodawcy wypłatę zaległego wynagrodzenia oraz opłacenie zaległych składek.
Rezygnacja z pracy bez podpisanej umowy o pracę może rodzić wiele problemów, zwłaszcza w kwestii wynagrodzenia i okresu wypowiedzenia. Pracownik, mimo braku pisemnej umowy, ma prawo do wypłaty za przepracowany czas, a pracodawca nie może uchylić się od tego obowiązku. Warto pamiętać, że zgodnie z orzecznictwem, jeśli podjęto pracę, domniemywa się zawarcie umowy, co może wiązać się z koniecznością dotrzymania okresu wypowiedzenia. W razie problemów warto skontaktować się z Państwową Inspekcją Pracy lub dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Aby uniknąć podobnych sytuacji, zawsze należy dopilnować podpisania umowy przed rozpoczęciem pracy.
Jeśli masz wątpliwości dotyczące swojej sytuacji zawodowej, potrzebujesz pomocy w egzekwowaniu wynagrodzenia lub chcesz dowiedzieć się, jakie kroki podjąć wobec nieuczciwego pracodawcy, skorzystaj z porad prawnych online. Oferujemy szybkie i rzetelne konsultacje, analizę dokumentów oraz wsparcie w kontaktach z pracodawcą i instytucjami. Skontaktuj się z nami, aby uzyskać fachową pomoc i skutecznie dochodzić swoich praw, bez konieczności wychodzenia z domu.
1. Ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy - Dz.U. 1974 nr 24 poz. 141
2. Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 maja 1976 r. sygn. akt I PZP 9/76
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Dorota Kriger
Absolwentka kierunku bankowość w Studium Finansów pod patronatem WSB w Poznaniu, licencjat Wydziału Ekonomicznego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu w specjalności ekonomika pracy i zarządzanie kadrami. Od 1999 r. zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw administracji i zamówień publicznych, zajmuje się m.in. sprawami pracowniczymi.
Współpracuje przy pozyskiwaniu funduszy unijnych na realizację inwestycji i rozwój przedsiębiorczości (ukończone studia podyplomowe na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie „Rozwój regionalny i fundusze strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie projektami”).
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy