Szukamy prawnika. Oferta dla radcw prawnych i adwokatw

Udzielamy indywidualnych Porad Prawnych

Masz podobny problem prawny?
Kliknij tutaj, opisz nam swój problem i zadaj pytania.

(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)

Rozliczanie czasu pracy według nowych zasad – część 2

Autor: Tadeusz M. Nycz

W artykule autor kontynuuje omawianie problemów związanych z rozliczaniem czasu pracy w 2011 r. na tle nowego przepisu art. 130 § 21 K.p. oraz artykułu Marty Gadomskiej pt. Nadgodziny nadgodzinom nierówne („Rzeczpospolita” z dnia 4 stycznia 2011 r.).

W pierwszej części omówiłem zagadnienia dotyczące charakteru prawnego przykładowo 1 lub 6 stycznia 2011 r. – dni świątecznych, zaplanowanych w rozkładzie czasu pracy na dany okres rozliczeniowy jako dni wolne od pracy urzeczywistniające zasadę średnio 5-dniowego tygodnia pracy.

Interesuje Cię ten temat i chcesz wiedzieć więcej? kliknij tutaj >>

Wyjaśniłem nieścisłości w zakresie błędnej kwalifikacji święta i 6 dnia w tygodniu w aspekcie dopuszczalności nieudzielenia w zamian za pracę w taki dzień innego dnia wolnego od pracy, w konkluzji wyjaśniając, że między takimi dniami normatywnie nie ma różnicy.

Teraz przechodzę do omówienia pewnych zagadnień wynikających ze stanu faktycznego, w świetle którego pracodawca wyznaczył dni 1 i 6 stycznia 2011 r. w rozkładzie czasu pracy jako dni wolne od pracy urzeczywistniające zasadę średnio 5-dniowego tygodnia pracy, po czym ze względu na swoje szczególne potrzeby zlecił pracownikowi pracę.

Taki stan faktyczny rodzi pytanie o konsekwencje prawne na tle art. 130 § 21 K.p. Mianowicie, czy wyznaczenie tych dni jako wolnych, a następnie zlecenie w nie pracy powoduje konsekwencje przewidziane w art. 130 § 21, czy też wyłącza stosowanie tego przepisu.

Innymi słowy chodzi o to, czy wyznaczenie dni świątecznych jako dni urzeczywistniających zasadę średnio 5-dniowego tygodnia pracy powoduje skutki prawne w rozumieniu art. 130 § 21 K.p. wówczas, gdy taki charakter tych dni w rzeczywistości ma miejsce, czy też istotne znaczenie ma sam fakt wyznaczenia tych dni jako wolnych od pracy w rozkładzie czasu pracy bez względu na późniejsze zdarzenia?

Czytając art. 130 § 21 K.p., pozornie można dowodzić, że ustawodawcy chodziło o sam fakt rozkładu czasu pracy, w którym dany dzień ustalono jako wolny od pracy urzeczywistniający zasadę średnio 5-dniowego tygodnia pracy.

Praktycznie można sobie wyobrazić typowe rozkłady czasu pracy w urzędach administracji publicznej, które zasadniczo pracują od poniedziałku do piątku włącznie, a soboty mają wolne od pracy.

W konsekwencji w takich urzędach dzień 1 stycznia 2011 r. nie będzie powodował obniżenia normatywnego czasu pracy o 8 godzin, czyli art. 130 § 21 K.p. znajdzie tutaj zastosowanie. W razie zlecenia pracownikowi pracy w takim dniu, jego sytuacja prawna zasadniczo nie powinna ulec zmianie, ponieważ pracodawcy w takich jednostkach zwykle ustalają rozkłady czasu pracy na cały rok kalendarzowy, co eliminuje możliwość manipulacji w sferze indywidualnej.

Z drugiej strony jednak w komentowanym przepisie ustawodawca nie dokonuje zróżnicowania pomiędzy stałym rozkładem czasu pracy i zmiennym rozkładem czasu pracy. Z tego powodu poprawna wykładnia omawianego problemu musi być trafna dla obu tego rodzaju rozwiązań.

Brak dookreślenia rozkładu czasu pracy, o który ustawodawcy chodzi, prowadzi do wniosku, że może to być każdy rozkład, a zatem zarówno stały jak i zmienny rozkład czasu pracy pracownika.

W przypadku stałego rozkładu czasu pracy pracownika, zwłaszcza sporządzanego na cały rok kalendarzowy, nie powinno być problemu w aspekcie jednakowego traktowania pracowników w zatrudnieniu, ponieważ elementy losowe decydują o tym, że w danym układzie rozkładu czasu pracy zaistniała incydentalna potrzeba zatrudnienia pracownika w dane święto.

Inaczej rzecz wygląda ze zmiennym rozkładem czasu pracy, a zwłaszcza w tych przypadkach, gdy dany pracodawca pracuje przez 6 lub 7 dni w tygodniu i wówczas nie elementy przypadkowe, ale decyzja pracodawcy w sprawie konkretnego pracownika będzie rozstrzygać o jego rozmiarze czasu pracy koniecznym do przepracowania w danym okresie rozliczeniowym.

W konsekwencji, gdyby przyjąć przesłankę formalną stosowania tego przepisu, a zatem przychylić się do poglądu, że art. 130 § 21 K.p. stosuje się zawsze, bez względu na to czy dane święto w konkretnym przypadku było dniem wolnym od pracy urzeczywistniającym zasadę średnio 5-dniowego tygodnia pracy – wówczas zróżnicowanie sytuacji prawnej pracowników nie będzie zależeć od okoliczności losowych, ale od konkretnej decyzji pracodawcy.

Decyzja ta, gdyby uzależnić stosowanie art. 130 § 21 K.p. wyłącznie od treści samego rozkładu czasu pracy pracownika, mogłaby powodować daleko idące różnicowanie pracowników w zatrudnieniu, zależne, co tu dużo mówić, od widzimisię pracodawcy.

Sytuacja taka – z punktu widzenia charakteru prawnego przepisów o czasie pracy, które cechują się bezwzględnym obowiązywaniem co najmniej jednostronnie, a niekiedy dwustronnie – byłaby absolutnie nie do zaakceptowania.

Biorąc to po uwagę, uważam za trafniejszy pogląd wykładniowy, zgodnie z którym art. 130 § 21 K.p. znajdować powinien zastosowanie wyłącznie wówczas, gdy święto jest wyznaczone w rozkładzie czasu pracy jako dzień urzeczywistniający średnio 5-dniowy tydzień pracy oraz ten dzień świąteczny materialnie spełni swoją rolę.

Warunkiem zastosowania art. 130 § 21 K.p. jest więc to, aby wyznaczony jako wolny od pracy będący świętem określony dzień w rzeczywistości był dla danego pracownika dniem wolnym od pracy.

Jeżeli pracodawca zatrudni pracownika w taki dzień świąteczny, wówczas art. 130 § 21 K.p. nie znajduje zastosowania, co oznacza, że pracodawca będzie zmuszony temu pracownikowi obniżyć wymiar czasu pracy przeznaczony do przepracowania w danym okresie rozliczeniowym o 8 godzin, zgodnie z art. 130 § 2 K.p.

Zasada ta, ze względu na konieczność jednakowego traktowania pracowników w zatrudnieniu, winna znaleźć zastosowanie do wszystkich pracowników, także do tych, którzy są zatrudnieni w urzędach administracji publicznej, dla których są sporządzane rozkłady czasu pracy na cały rok kalendarzowy.

Nie ma bowiem żadnych racjonalnych przesłanek wskazujących na legalną możliwość dyferencjacji pracowników pod tym kątem, w zależności od tego u jakiego pracodawcy są zatrudnieni, czy też w zależności od tego czy dotyczy ich stały, czy też zmienny rozkład czasu pracy.

Jak widać, krótki § 21 art. 130 K.p., nieprzemyślany do końca przez ustawodawcę, powoduje problemy interpretacyjne, których zapewne nie chciano wprowadzić w sferę zatrudnieniową, ale które zaistniały wskutek po prostu byle jakiej legislacji.

Bylejakość w codziennej pracy niestety gości u nas od dłuższego czasu i ma się coraz lepiej. Widać to na każdym kroku traktu, ulicy, czy chodnika z głębokimi dziurami... Jeśli jednak chcemy coś z tym fantem zrobić, to przykład idzie z góry, a zatem parlament powinien być przez jakościowo dobrze tworzone przepisy wzorem do naśladowania.

Jeżeli chcesz wiedzieć więcej na ten temat – kliknij tutaj >>

Udzielamy indywidualnych Porad Prawnych

Masz podobny problem prawny?
Kliknij tutaj, opisz nam swój problem i zadaj pytania.

(zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje)
Porad przez Internet udzielają
prawnicy z dużym doświadczeniem

Zapytaj prawnika

Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje!
Wycenę wyślemy do 1 godziny

Kodeks pracy

[Pobierz Kodeks pracy] Z zaznaczonymi zmianami.

Kodeks pracy

[Pobierz ustawę o PIP] Z zaznaczonymi zmianami.

Zadaj pytanie »

eporady24.pl

spadek.info

prawo-budowlane.info

odpowiedziprawne.pl

prawo-mieszkaniowe.info

Szukamy prawnika »