• Autor: Dorota Kriger
Mamy młodą pracownicę, która publicznie, przy innych pracownikach i przy rodzicach, w sposób ironiczny i obraźliwy odnosi się do swojej przełożonej (ta, notabene, jest osobą w słusznym wieku i chociażby z tego tytułu należy się jej szacunek). Co w takim przypadku można zrobić?
Pracownik ma prawo do racjonalnej i słusznej krytyki działań pracodawcy lub przełożonych, ale powinien przedstawiać swoje opinie w kulturalny sposób, we właściwej formie i odpowiednich okolicznościach. Krytyce nie może jednak podlegać osoba pracodawcy lub przełożonego, a jedynie sprawy dotyczące pracy, np. jej organizacja.
Ponadto krytyka nie może być prowadzona w sposób obraźliwy, nie może też polegać na deprecjonowaniu w sposób obraźliwy umiejętności pracodawcy czy przełożonych. Pracownik, dopuszczając się takich działań, niewątpliwie w sposób ciężki narusza pracowniczy obowiązek dbałości o dobro zakładu pracy i przestrzegania zasad współżycia społecznego. Pracownik, który świadomie obraża i ośmiesza osobę pracodawcy lub przełożonego, powinien więc liczyć się z konsekwencjami, nawet takimi jak rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia. Nawet troska o interesy zakładu pracy nie może bowiem usprawiedliwiać nagannego zachowania pracownika, polegającego na obrażaniu pracodawcy i przełożonych, przypisywaniu im cech poniżających w opinii publicznej.
Takie postępowanie pracownika, który w ewidentny sposób lekceważy dobre obyczaje i szkodzi dobremu imieniu pracodawcy, stanowi naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Jest ono tym samym przyczyną uzasadniającą wypowiedzenie takiemu pracownikowi umowy o pracę (wyrok SN z 13 października 1999 r., I PKN 296/00, OSNP 2001/4/114).
Ponadto według wyroku Sądu Najwyższego z dnia 28 lipca 1976 r. (I PRN 54/76, LEX nr 14319): „Nawet uzasadniona krytyka stosunków istniejących w zakładzie pracy powinna mieścić się w granicach porządku prawnego, nie dezorganizować pracy i umożliwiać normalną realizację społecznych funkcji krytykowanego zakładu pracy. Za ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych w rozumieniu przepisu art. 52 § 1 K.p. mogą być jednak uznane tylko przejawy nacechowane złą wiarą nadużywania pracowniczego prawa do krytyki stosunków istniejących w macierzystym zakładzie pracy”.
W jednym z orzeczeń Sąd Najwyższy przyjął, że pracownik, który starannie i sumiennie wykonuje swe obowiązki, nie może być pozbawiony możliwości otwartego i krytycznego wypowiadania się w sprawach dotyczących organizacji pracy, takich jak np. kolejność czynności czy podział zadań. Pracownik ma prawo tak długo wyrażać otwarcie, krytycznie i we właściwej formie swoją opinię na temat spraw dotyczących pracy, jak długo jego zachowanie nie będzie godzić w osobę przełożonego. Jeśli krytyczne uwagi będą przez cały czas odnosiły się wyłącznie do spraw dotyczących samej pracy, zachowanie pracownika nie będzie mogło być uznane za naruszanie jego podstawowych obowiązków, a tym samym nie będzie uzasadniało wypowiedzenia umowy o pracę (wyrok SN z 7 września 2000 r., I PKN 11/00, OSNP 2002/6/139).
W przypadku opisanym w pytaniu nie jest możliwe stwierdzenie, czego dotyczą krytyczne uwagi pracownicy (czy samej osoby przełożonej, czy też jej działań i spraw dotyczących pracy), ale na pewno nie została zachowana odpowiednia forma zgłaszanej krytyki.
Z tego też względu pracodawca może wobec pracownika zastosować sankcje wynikające z odpowiedzialności porządkowej, takie jak kara upomnienia lub nagany (art. 108 § 1 K.p.) , a w przypadku braku poprawy zachowania ze strony pracownika, pracodawca może rozwiązać umowę o pracę z tym pracownikiem nawet w trybie dyscyplinarnym (art. 52 § 1 pkt 1 K.p.).
Należy jednak pamiętać o tym, iż w piśmie rozwiązującym umowę o pracę należy przedstawić okoliczności świadczące o tym, że pracownik naruszył podstawowe obowiązki pracownicze (bez względu na to, czy zastosowany zostanie okres wypowiedzenia, czy też nie). W przypadku zastosowania trybu dyscyplinarnego należy też wykazać rażące i negatywne skutki stosowanej przez pracownika w sposób nieprawidłowy krytyki, np. znaczne pogorszenie wizerunku zakładu pracy, uwidocznione w opiniach klientów.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Dorota Kriger
Absolwentka kierunku bankowość w Studium Finansów pod patronatem WSB w Poznaniu, licencjat Wydziału Ekonomicznego Akademii Ekonomicznej w Poznaniu w specjalności ekonomika pracy i zarządzanie kadrami. Od 1999 r. zatrudniona na stanowisku specjalisty do spraw administracji i zamówień publicznych, zajmuje się m.in. sprawami pracowniczymi.
Współpracuje przy pozyskiwaniu funduszy unijnych na realizację inwestycji i rozwój przedsiębiorczości (ukończone studia podyplomowe na Wydziale Ekonomicznym Uniwersytetu Gdańskiego w zakresie „Rozwój regionalny i fundusze strukturalne Unii Europejskiej. Kierowanie projektami”).
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy