• Autor: Izabela Nowacka-Marzeion
Prowadzę jednoosobowo sklep zoologiczny. Jestem emerytem, ostatnio zdrowie mi nie dopisuje i często bywam w szpitalach. Mam niską emeryturę i dlatego nie chciałbym likwidować sklepu, zamiast tego zatrudniłbym sprzedawcę, najlepiej studenta studiów zaocznych. Ja jedynie uzupełniałbym i dostarczał towar do sklepu według jego wskazań. Na czas egzaminów zastępowałbym go za ladą. Udostępniłbym mu lokal i wyposażenie oraz materiały handlowe. Student sam ustalałby sobie dni pracy, ale oczywiście liczyłbym na to, że będzie pracował codziennie po 8 godzin. Jego pracę oceniałbym na koniec miesiąca po osiągniętym obrocie. Oczywiście sprawdzałbym też ogólny stan towarów na półkach, porządek, czystość i skargi klientów. Widywalibyśmy się przy dostawie towarów i gdy zajdą szczególne okoliczności. Zastanawiam się, jaką formę zatrudnienia wybrać dla sprzedawcy: umowę-zlecenie czy umowę o pracę. Co mi Państwo radzą? Dodam, że chodzi też o takie sytuacje, jak mój pobyt w szpitalu, w sanatorium albo u rodziny za granicą.
Najbezpieczniejszą opcją będzie umowa o pracę. Co prawda wiąże się ona z obciążeniami finansowymi, ale nie narazi Pana na zarzut zawarcia umowy-zlecenia zamiast umowy o pracę.
Stosownie do treści art. 22 § 1 Kodeksu pracy (K.p.) – przez nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonania pracy określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca – do zatrudniania pracownika za wynagrodzeniem. Zgodnie z treścią art. 22 § 11 K.p. – zatrudnienie w warunkach określonych w § 1 art. 22 K.p. jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez względu na nazwę zawartej przez strony umowy. W przepisie tym zawarte są najbardziej istotne elementy stosunku pracy, a więc: obowiązek pracownika świadczenia pracy osobiście, w sposób ciągły, podporządkowany (pod kierownictwem) poleceniom pracodawcy, który jest zobowiązany do wynagradzania pracownika za świadczoną na jego rzecz pracę. Stosunek pracy można scharakteryzować jako „więź prawną o charakterze dobrowolnym i trwałym, łączącą pracownika i pracodawcę, której treścią jest obowiązek osobistego wykonywania pracy określonego rodzaju przez pracownika pod kierownictwem, na rzecz i na ryzyko pracodawcy oraz obowiązek pracodawcy zatrudniania pracownika przy umówionej pracy i wypłacania mu wynagrodzenia za pracę” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z dnia 26 czerwca 1996 roku, III Apr 10/96 – Apel. Lub. 1997, nr 2, poz. 10).
Elementem różniącym umowę o pracę od umowy-zlecenia nie jest rodzaj wykonywanych czynności. Dla obu tych umów przedmiotem świadczenia mogą być bowiem identyczne czynności. Elementami istotnymi w umowie o pracę, które nie występują w umowie-zleceniu, jest obowiązek pracownika osobistego świadczenia pracy, podporządkowania pracodawcy, obowiązek przestrzegania czasu pracy i przestrzegania dyscypliny pracy. Niektóre cechy charakterystyczne dla stosunku pracy mogą występować przy świadczeniu pracy na podstawie umów prawa cywilnego (wyrok SN z dnia 25 kwietnia 1997 roku w sprawie II UKN 67/97, OSNAPiUS 1998, nr 2, poz. 57).
Przepis art. 22 § 11 K.p. nie stwarza prawnego domniemania zawarcia umowy o pracę, ani też nie pozbawia stron swobody decydowania o treści i charakterze łączącego je stosunku prawnego (wyrok SN z dnia 23 września 1998 roku, II UKN 229/98 – OSNAP 1999, nr 19, poz. 627). Zatrudnienie nie musi mieć zatem charakteru pracowniczego. Praca może być świadczona także na podstawie umów cywilnoprawnych. Zgodnie z dyspozycją przepisu art. 3531 K.c. strony mogą decydować o rodzaju nawiązywanego stosunku prawnego. Zasada swobody umów polega w pierwszej kolejności na możliwości wyboru przez strony rodzaju stosunku prawnego, który będzie je łączył. Dotyczy to także wykonywania stale i za wynagrodzeniem określonych czynności, a więc stosunku prawnego określanego jako wykonywanie zatrudnienia w szerokim tego słowa znaczeniu (wyrok SN z dnia 9 grudnia 1999 r., akt I PKN 432/99, OSNP 2001/9/310; wyrok SN z dnia 7 marca 2006 roku, I PK 146/05, OSNP 2007/5-6/67). Dodatkowo dokonując wykładni oświadczeń woli kontrahentów nie można odmówić nazwie czynności prawnej jakiegokolwiek znaczenia, zwłaszcza gdy strony mają świadomość co do rodzaju zawieranej umowy, potwierdzoną jej postanowieniami (uzasadnienie wyroku SN z dnia 18 czerwca 1998 roku w sprawie I PKN 191/98, OSNAPiUS 1999, nr 14, poz. 449). Nazwa umowy i odwołanie się w jej treści do przepisów Kodeksu cywilnego przemawiają przeciwko zakwalifikowaniu jej jako umowy o pracę (wyrok SN z dnia 18 czerwca 1998 roku, I PKN 191/98, OSNAPiUS 1999, nr 14, poz. 449; wyrok SN z dnia 6 października 1998 roku, I PKN 389/98, OSNP 1999/22/718).
Jeśli to Pan będzie nadzorował pracownika i decydował co do jego pracy, a ten przebywać będzie w miejscu i w godzinach wyznaczonych przez Pana, to taka realizacja obowiązków nosi cechy stosunku pracy. Stąd umowa o pracę jest dla Pana najbezpieczniejszym rozwiązaniem i nie narazi Pana na zarzut omijania przepisów prawa, a co za tym idzie – po kontroli ZUS nie będzie Pan musiał odprowadzać zaległych składek.
Oczywiście może Pan również rozważyć zatrudnienie studenta w oparciu o umowę-zlecenie. Jednak taką umowę należałoby odpowiednio sformułować, a i tak nadal istniałoby ryzyko uznania tego zlecenia za umowę o pracę. Kontrola realizacji usług zleceniobiorcy, jaką Pan podaje, czyli: osiągnięty obrót, ogólny stan towaru na półkach, czystość, porządek, skargi klientów –może zostać uznana za „pod kierownictwem”. Będzie Pan wydawał polecenia co do pewnych kwestii, a to już zasadniczo kierownictwo. Ponieważ linia rozgraniczająca w tym wypadku jest bardzo cienka, doradzam umowę o pracę jako bezpieczniejszą opcję. Gdyby jednak bliższa Panu była ta opcja, proszę zostawić zleceniobiorcy obowiązek samodzielnego organizowania czasu pracy i harmonogramu czynności, ustanawiając obowiązek zatowarowania sklepu, uzupełnienia braków i podejmowania czynności mających jako cel – przychód w określonej wysokości, a także prawo zlecenia wykonywania umowy innej osobie. To będzie w dużej mierze implikować samodzielność pracownika w ocenie choćby organów ZUS.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Izabela Nowacka-Marzeion
Magister prawa, absolwentka Wydziału Prawa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Doświadczenie zdobyła w ogólnopolskiej sieci kancelarii prawniczych, po czym podjęła samodzielną praktykę. Specjalizuje się w prawie cywilnym, rodzinnym, pracy oraz ubezpieczeń społecznych. Posiada bogate doświadczenie w procedurach administracyjnych, prawem budowlanym oraz postępowaniach cywilnych. Prywatnie interesuje się sukcesją i planowaniem spadkowym oraz zabezpieczeniem firm.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy