• Autor: Marta Handzlik
Miałem wypadek w pracy (porażenie prądem). Leżałem w szpitalu dwa dni i dostałem dwa tygodnie zwolnienia. Czy wypis ze szpitala i zwolnienie wystarczą do stwierdzenia, że doznałem urazu? Pracodawca nie chce uznać wypadku przy pracy.
Odpowiadając na Pana pytanie uprzejmie informuję, że za wypadek przy pracy uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:
– podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności albo poleceń przełożonych,
– podczas lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy nawet bez polecenia,
– w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.
Zgodnie z art. 2 pkt 13 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (Dz. U. Nr 199, poz. 1673 z późn. zm.), „uraz” jest uszkodzeniem tkanek ciała lub narządów człowieka wskutek działania czynnika zewnętrznego (czynnika niebezpiecznego).
Zobacz też: Zespół cieśni nadgarstka odszkodowanie z ZUS
Jeśli nie wystąpił uraz, to nie można zdarzenia zakwalifikować jako wypadku przy pracy, gdyż definicja wprost wskazuje, że uraz (lub śmierć) musi wystąpić. Przy czym chodzi tutaj o fizyczny uraz w postaci uszkodzenia tkanek lub narządów.
Zespół powypadkowy powołany do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy z zasady nie ma kwalifikacji medycznych do określenia urazu (jego wystąpienia, ciężkości) oraz jego związku z wykonywaną pracą. Celowe jest zatem, aby członkowie zespołu przy określaniu urazu kierowali się wiedzą medyczną, a taką posiada lekarz.
Niezwłocznie po otrzymaniu wiadomości o wypadku, zespół powypadkowy jest obowiązany przystąpić do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku w szczególności zasięgnąć opinii lekarza, a w razie potrzeby opinii innych specjalistów, w zakresie niezbędnym do oceny rodzaju i skutków wypadku. Rola lekarza polega na wydaniu orzeczenia co do stopnia ciężkości wypadku z punktu widzenia medycznego w oderwaniu od oceny dokonywanej przez pracowników służb bhp i członków zespołów powypadkowych.
Jeśli z Pańskiej dokumentacji wynika, że doszło do uszkodzenia narządów lub tkanek w wyniku porażenia prądem – należy uznać, że mamy do czynienia z wypadkiem przy pracy. Jeśli jednak nie ma Pan uszkodzonego żadnego organu albo tkanek, a jedynie otrzymał Pan zwolnienie, dlatego że został Pan porażony prądem – nie mamy do czynienia z urazem.
Nie znalazłeś odpowiedzi na swoje pytania? Opisz nam swoją sprawę wypełniając formularz poniżej ▼▼▼ Zadanie pytania do niczego nie zobowiązuje.
Zapytaj prawnika - porady prawne online
O autorze: Marta Handzlik
Absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Szczecińskiego. Specjalizuje się w prawie oświatowym i prawie pracy. Jest praktykującym prawnikiem z wieloletnim doświadczeniem zawodowym i byłym pracownikiem Ministerstwa Edukacji Narodowej. Odpowiada na najbardziej złożone pytania prawne. Jest autorką książki Finanse w oświacie. Prawo oświatowe w pytaniach i odpowiedziach, a także licznych artykułów, aktualności i komentarzy.
Zapytaj prawnika
Kodeks pracy